I powinnam się cieszyć. Mam wspaniałych przyjaciół, kochającą rodzinę, chłopaka, który mnie kocha. Ale nie potrafię, coś mi nie pozwala. Coś co siedzi we mnie, nie chce wyjść. Co jest zemną nie tak? Co się dzieje, że nie potrafię się szczerze uśmiechnąć?
|