'.. "te tajemnice zabieramy ze sobą do grobu" - pomyślała.
Mąż był zawsze mężczyzną jej życia, nawet kiedy seks z nim należał już do odległej przeszłości.
Był wspaniałym człowiekiem, wiernym towarzyszem, uczciwym, wspaniałomyślnym, zrównoważonym,
za wszelką cenę starał się zapewnić godziwy byt rodzinie i uszczęśliwić tych, za których czuł się odpowiedzialny.
Mężczyzna idealny, o takim marzy chyba każda kobieta.Właśnie dlatego Heidi tak trudno było pogodzić się z myślą,
że pewnego dnia zapragnęła innego mężczyzny i poszła za głosem instynktu..
|