odkąd ją zobaczył po raz pierwszy zakochal sie na maksa, to była miłość od pierwszego wejrzenia. przez pół roku nie miał odwagi jej tego powiedzieć ale w końcu się przełamał i wyzanał jej co czuje. zostali parą . on starał sie jak tylko mógł by była przy nim szczęśliwa. ale nie doceniała jego starań. w szczeniacki sposób zerwała z nim pisząc sms-a: słuchaj myśle,że to nie wyjdzie. odpisał.: skoro tak własnie myślisz to ok.nara. na drugi dzien dowiedział sie od swojej przyjaciółki ,ze jego dziewczyna całowała sie dzien wczesniej z innym . on odpowiedzial : wiec to o to chodzilo. ma innego. zreszta niewazne. spóścił wzrok i odszedł. a jego ,,była" nazywa go teraz ,,idiotą " z niewyjaśnionych powodów. a on tak ją kochał .
|