' On jest miłym, dobrym i ułożonym kolesiem. z pomysłem na życie i zamiłowaniem do wycieczek po górach. Ty jesteś aroganckim , bardzo ambitnym skurwysynem bez planów na życie i z zajebistą zajawką na metal, wkółko żyjącym na spontanie. On mówi 'przepraszam, ale dziś nie dam rady się spotkać. wybaczysz?' . Ty mówisz 'sory Mała, ogarniam dzisiaj melanż - nie widzimy się'. On zabierze mnie na kolację przy świecach i dobrym winie do drogiej restauracji. Ty zaproponujesz ławkę i jointa na osiedlu. On dzwoni codziennie pytając jak minął mi dzień. Ty dzwonisz co dwa dni mówiąc , że się napierdoliłeś jak szmata . mimo tego chyba nie muszę mówić , że wolę Ciebie i wcale nie wiem po co .
|