odbieram telefon i słyszę Twój głos, mówisz do mnie w ten sposób co kiedyś, kłamiesz ,że tęskniłeś, że ci mnie brakowało, tłumaczysz ,że chciałeś już nieraz zadzwonić, napisać ale nie wiedziałeś czy będę tego chciała. Mówisz,że wreszcie się zdecydowałeś, przerywam ci i pytam czy to już wszystko, zaczynasz wymyślać,że resztę powiesz przy okazji, kiedy się spotkamy. z dumną mówię ,że spotkanie z tobą już mnie nie interesuję, rozłączam się. czuję satysfakcję, pokazałam ci ,że nie jesteś pępkiem świata.
|