tracimy coś, bo szukamy ideału. ideały nie istnieją, są w bajkach i tanich filmach. ale, my nie potrafimy tego zrozumieć. szukamy czegoś nierealnego, przez co pogrążamy się w swojej bezsilności i prawdziwej miłości mówimy kategoryczne nie. bo przecież ciebie nie obchodzi już co mnie właśnie teraz trapi, co obecnie tworzę i o czym teraz myślę. nie interesują cię już moje ulubione książki, piosenki czy herbata, jaką pijam co rano. nie intryguje cię już jaki jest mój ulubiony zapach i kolor. nie jesteś już ciekawy co chciałabym robić w przyszłości, ani czego się boję naprawdę.
|