2 . Lecz nasze tak zwane " pocieszanie " przerwał mój brat wołając Łukasza , bo byl jakiś ważny mecz. Przeprosił mnie i wyszedł spełniając moją prośbe o zamkniecie drzwi. ' wpadne po meczu ' . Wiedziałam , że Damian nie nawidzi ogladac meczy i pewnie zaraz mnie odwiedzi. Płacząc w poduszkę usłyszałam otwierajace sie drzwi. Podniosłam głowe i jebnełam poduszką Damiana krzycząc przez łzy ' wypierdaalaj mi stąd. Spierdaalaj do Martyny. ' Zamknał drzwi i od tamtego czasu go nie widziałam. Nastepnego dnia .. Przyszli tylko Bartek i Łukasz. Pogoda była niczego sobie a ja miałam wielką ochotę na %% . Więc usiedlismy przy wódce i piwach . Ł - ' skomentowałaś ich sweet foteczkę .? ' J - ' Ja bym tego nie zrobiła napisałam tylko " szcześcia , suko " . W tym moemencie do Łukasza przyszedł mes od Damiana. - powiedz jej ze albo usunie ten komentarz albo jej napierdole . [ cdn .. ]
|