lubię takie dni jak ten. są rzadkością, ale się zdarzają. i to dziwne uczucie które towarzyszyło mi kilka godzin wcześniej. Wiem, że zaraz Cię zobaczę, pewnie ugną mi się nogi, serce na kilka sekund przerwie swoją pracę, zapomnę, że powietrze służy do oddychania, bo przecież 2 tygodnie Cię nie widziałam. I nagle widzę cię. tętno w normie, nic nadzwyczajnego się nie dzieje ze mną..idę prosto przed siebie, nie zatrzymuje się. Mijam Cię i nic. śmieję się do swoich myśli i w duchu mówię "widzisz serce ! przechytrzyłam Cie." ! /dzogurtowa.
|