Znowu mnie przyłapałeś jak paliłam, myśle sobie 'będzie awantura' ale po chwili przypominam sobie , że nie ma już nas i jest mi tak cholernie brak tych awantur, tego gdy tak śmiesznie się ze mną kłuciłeś, kiedy sie gniewałeś a ja płakałam i za chwile było dobrze, wspólnych rozmów, przytulania..
|