Nie wiem jak nazwać osobę, którą uważałam za przyjaciółkę, siostrę, bratnią duszę. Zawsze ją wspierałam jak coś się psuło. Gdy u mnie zaczęło się psuć okazało się że ona jest tego przyczyną. Chłopak, który mi się podoba wybrał ją. Ona mi wmawia że to tylko kolega, ale jak ja widziałam wyraz jej twarzy jak z nim pisała. I to z mojego komputera. Serce pękło
|