przychodzę ze szkoły, plecak automatycznie pierdolnę gdzieś w kąt... mama przychodzi z pracy i się pyta" skarbie odrobiłaś lekcje?" moja automatyczna odpowiedż" oczywiście mamo odrazu jak przyszłam ze szkoły" po chwili zaczynam się drzeć gdie jest mój zeszyt ...
|