I ten ich ostatni spacer .Szli , szli n próbował ją obejmować ,ale ona udawała, ze nie chce lecz w głębi serca tylko tego pragnęła.Poszli ,rozmawiali zakładali się o wszytko .Kiedy chciała zapiać tego ostatniego papierosa, którego miała lecz wtedy on zabrał jej zapałki , nie cierpiał kiedy ona paliła dosłownie nienawidził .Onaa wskakując na niego wyrywając mu zapałki nie zauważywszy ze zaczęli się turlać i patrzeć sobie tak cholernie głęboko w oczy zrozumieli ze coś do siebie znaczą .A te miejsce stało się ich ulubionym ;<
|