Czasem zamiast bawić się jak co week z przyjaciółmi, siedzę w domu. . . Ubieram dres, czeszę się w kitkę, zakładam grube skarpety. Siadam na moim ulubionym parapecie, z papierosem w ręku i kieliszkiem wina . . . Myślę wtedy o nas, o tym czy gdybym wtedy nie wjechała na Ciebie. . .
|