kolejny raz się zawiodłam. znowu muszę założyć maskę i udawać, że wcale się tym nie przejmuję, bo przecież zawsze byłam twarda, a i tak nikt nie miałby ochoty na wysłuchanie i chociaż próbę zrozumienia. i wiesz? stwierdzam że w tej masce nie jest mi do twarzy.
|