jak głupia zwąchuję zapach z dłoni zanim się kompletnie ulotni. chwila kiedy trzymałeś mnie w ramionach nie wróci. ale wspomnienie Twojego dotyku na mojej skórze jest wciąż żywe. trochę mi żal, że muszę z tego zrezygnować. tak będzie lepiej. dla mnie. o Ciebie się nie martwię....
|