chyba się nie lubimy z książką od logiki. ja tu do niej spokojnie, z uczuciem, a ona do mnie 'nie dzięki!' kochana, ja mam jutro egzamin, a ty formułujesz zdania tak, że czytając cię czuję się co najmniej jak człowiek pozbawiony kszty inteligencji! szczyt bezczelności to jest, albo się poprawisz, albo nici z mojego tatuażu! / breatheme
|