nie chowam się pod maską, nie staram się stąd uciec. możesz topić strach w wódzie i nałogowo ćpać, lecz na końcu takiej drogi czeka tylko ból i płacz, pokaż na co cię stać, synu, nie bądź durniem, mimo że codzienny syf może wywołać furię. idź dumnie przed siebie, życie to twoja scena, i pierdol farmazony, które słyszysz na swój temat.
|