kiedyś patrząc w lustro widziałam wiecznie wesołą i roześmianą, w dwóch warkoczykach i niezniszczoną cerą dziewczynkę. teraz widzę tam zawsze smutną, przygnębioną dziewczynę , z której oczu ciągle płyną łzy zmieszane z tuszem do rzęs. teraz nawet najmocniejszy makijaż nie potrafi przykryć prawdziwej mnie . / acosiebede
|