Zarzekając się, że nigdy nie będzie za Nią tesknił, mówiąc ze to zwykła, tania dziwka, po kolejnym uderzeniu w twarz, nie wytrzymała, wybiegła nie patrząc na ulicę , z zapłakanymi oczami biegła przed siebie, w pewnym momencie nie zdązyła się zatrzymać, wbiegła na bardzo ruchliwą ulicę, gdzie potrącił Ją pierwszy nadjeżdzający samochód, karetka przyjechała po 10 minutach , jednak było już za późno, powiadomieni zostali rodzice, Jej chlopak nie mial o niczym pojęcia, dowiedział sie z plotek, które chodziły po całym miescie . Dwa dni później w dniu pogrzebu przyszedl On, z wieńcem z Jej ulubionych kwiatów, pochylił się nad trumną i zaczął płakać jak małe dziecko, zaczął przepraszac, mówić ze Ją kocha, jednak było za późno - dziewczynie życia to nie zwróciło . / doyouthinkyouknowme
|