-jesteś głupi, wiesz? -ty też mała. odwróciłam się w przeciwną stronę i strzeliłam focha. ale on wiedział, że nie umiem mieć na kogoś focha, więc dał mi całusa w usta z myślą, że odwzajemnię ten pocałunek. no i mu się udało. to co chciał- dostał. i tak jest każdego dnia, kiedy się widzimy.
|