Kiedy poczujesz łzy… samotności
I zbyt bolesny będzie ten płacz
Odezwij się do mnie… obiecuję
Że będę tuż obok, przy tobie...
Ujmę w dłonie zapłakaną Twą twarz
Cichym słowem Cię uspokoję...
Utulę przyjacielskim ciepłym gestem
I będę płakała cicho, razem z Tobą…
Kiedy poczujesz strach samotności
Nie zechcesz być w chwili tej sam/a
Odezwij się też do mnie… obiecuję
Że przybiegnę, by być przy Tobie
By z Tobą w tej niedobrej chwili
Ramię przy ramieniu mocno trwać.
A kiedy w milczeniu zechcesz być
I głucha cisza sprawi Ci ból…
Przywołaj mnie myślą... obiecuję
Razem przez ciszę łatwiej jest iść...
Usiądę przy Tobie, spokojem ukoję
I gestem przyjaźni uspokoję…
Przytulę zatroskaną, smutną twarz
Razem w ciszy będziemy tak trwać...
Obyś nigdy nie zaznał samotności
smutku i łez..
|