jak to jest, że kochamy kogoś kogo się boimy?
stoisz przed mężczyzną Twojego życia i wiesz,
że jeżeli kazałby Ci się rozbierać, zrobiłabyś to natychmiast.
grozi Ci, a Ty sobie tylko naiwnie tłumaczysz, że żartuje.
boisz się, że zrobi Ci krzywdę.
jednak jakaś naiwna cząstka Ciebie nadal widzi w jego tęczówkach troskę.
to chore poczucie bezpieczeństwa, które kiedyś Ci dawał,
a teraz doprowadza Cię do takiego stanu,
że potrzebujesz go jak nigdy wcześniej.
drżące ręce ze strachu, płytki oddech.
boisz się jego spojrzenia,
mówiącego o tym że może zrobić z Tobą dosłownie wszystko.
wiesz, że może. w końcu sama mu na to pozwolisz.
w imię miłości.
|