I co kurwa myślisz, że jak zmieniasz dziewczyny jak rękawiczki, trzymasz się z najbardziej znaną wiara w mieście, chodzisz do baru zarywasz do każdej małolaty, to niby jesteś fajny.? Nie... Wolałam tamtą wersję Ciebie gdy pisałeś piosenki o prawdziwej miłości, gdy mówiłeś, że to ja jestem tą ważną, gdy miałeś przy sobie nasza całą paczkę . . . Teraz to brak mi słów. . .
|