- Obudzą mnie promienie słońca. Będę wyspana pierwszy raz od dawna.
Przeciągnę się leniwie i uśmiechnę. Nie będzie to uśmiech taki jak zwykle.
Nie ' uśmiechnę się bo muszę' tylko 'uśmiechnę się bo chcę'.
Powiem sobie w myślach: 'Ten dzień będzie inny lepszy'. Uśmiechnę się szerzej.
Powtórzę to na głos i wstanę. Gotowa zmierzyć się ze światem.
|