- Cześć dziewczyny – rzucił wesoło , stając obok nas. Wydałyśmy z siebie jedynie „szzz”, żeby go uciszyć i wróciłyśmy do podziwiania ciał chłopaków. – Ekhm! – odchrząknął nerwowo. – Przypominam ci, ze masz chłopaka, którego bardzo kochasz i który doprowadza cię do GODZINNEGO ORGAZMU!
|