To były te chwile kiedy tak bardzo się nie cierpiała.. Kiedy nagle zaczynała być ciut za bardzo zaborcza.. Kiedy, bez ostrzeżenia, chciała być częściej obok niego.. Kiedy robiła się natrętna i za bardzo przywiązana... Kiedy zaczynała się bardziej bać, że go straci.. Kiedy musiała lekko się oddalić, bo uzależnianie się nigdy nie wychodzi na dobre.. / lucciola
|