Kiedy mamy jakiś problem ma on znaczenie kolosalne, zawsze. Kiedy mamy dwa problemy, mają one znaczenie ogromne, ale już nie kolosalne. Kiedy mamy trzy problemy, to już tylko są to trzy wielkie problemy. Cztery duże problemy, to cztery duże problemy. Pięć problemów, to już tylko problemy wagi średniej. Sześć to już wartość mała. A więcej, to właściwie pułap żaden. Im więcej, tym mniej je zauważamy. Paradoksalnie - kluczem do bezproblemowego życia, jest jak największe ich zgromadzenie. Czysta matematyka. / cosmopolite.
|