Zaciągnęła się najmocniej jak tylko potrafiła dymem. Bucha wzięła prosto w płuca. Prawie zaczęła się duścić, lecz zaciągała się dalej. Nie zwracała uwagi na nic, nawet na to, że jest w szkolnym kiblu, że za kilka minut ma fizyke i, że przecież wszyscy mogą wyczuć, nie wnikała w nic, po prostu palilła bo tego jej trzeba było.../kolorowyhorrormarzen
|