Siedziała na łóżku w nijaką środę, nie wiedziała co się z nią dzieje, od trzech dni coraz gorzej się czuła, nie jadła już nic, nie potrafiła. wiedziała że straciła go już na zawsze, ale dalej nie mogła się z tym pogodzić, było jej ciężko, ciężko było nawet jej chodzić, wszyscy jej mówili że da sobie z tym radę, ale ona wiedziała że nie da.wstała i ledwo co doszła do toalety, wzięła pod rękę całą paczkę tabletek uspokajających po chwili wróciła do swojego pokoju, postanowiła że się ubierze i pójdzie zaraz do sklepu po wódkę. Sądziła że w końcu się nią zainteresuje jak zobaczy ją w takim stanie, a on nawet nie potrafił powiedzieć do niej głupiego 'cześć' . /nakurwiaj
|