Siedząc jak w każdy wieczór przy komputerze, czytałam opisy znajomych na GG. Zatrzymałam się na jednym z opisów, jeden z nich zdziwił mnie bardzo. Pisało : ' Jestem wariatem, jadę skraść serce dziewczynie która mi się podoba ' . Wpadła we mnie zazdrość, ponieważ był to chłopak który mi się podoba. Nie minęła cała godzina, zasłuchana w muzykę nie usłyszałam dzwonka do drzwi. Otworzyła moja mama krzycząc 2 sekundy potem że to ktoś do mnie. Wychodzę na korytarz i widzę chłopaka w drzwiach z jedną śliczną czerwoną różyczką. Rzucam mu się na szyję, on mnie odpycha i się pyta : Wiesz może pod jakim numerem mieszka Karolina ? Nie odpowiedziałam mu nic. Po czym on zażartował wręczył mi różyczkę i pocałował i się spytał czy chcę z nim być / mamxwjb
|