Zupełnie mnie nie rozumiesz. Właśnie ty, a sądziłam, że jesteś w stanie pojąć moją walkę ze śmiercią.
Ja nie śnię o śmierci. Ja śnię o życiu. Cały czas. Ale tego nie dostrzegłaś. Masz fałszywy wyobrażenie o tym, co robię i o mnie. Dlaczego przez tyle lat nie zdołąłaś mnie poznać? Dlaczego? Powinnaś wiedzieć, że obsesja śmierci jest lękiem przed nią. To wielkie pragnienie życia.
Dlaczego miałabym teraz odchodzić, kiedy jestem taka szczęśliwa? Rozumiem, że to twój lęk o mnie. Może nie mam prawa wymagać od ciebie zrozumienia. To jest trudne, wiem. Od kogo mogę tego oczekiwać, jak nie od najbliższej mi osoby.
|