- Byłem dla niej wszystkim, uważała mnie za ideał, wzór, ufała mi, a po tym co zrobiłem, jestem dla niej nikim...
- A może zamiast użalać się nad sobą, weź się za siebie i znowu jej pokaż, że zasługujesz na zaufanie? Bo przecież zawsze łatwiej poużalać się nad sobą niż wziąć się w garść...
|