Dzień w dzień przed dwudziestą pierwszą wyczekuję na Ciebie . Czasami nie wchodzisz
na te znienawidzone gadu gadu, lecz to nieważne . Piszemy godzinę, może dwie i odchodzisz . Wiem , że nieustannie esemesujesz ze swoją dziewczyną, która tak właściwie jest ładniejsza ode mnie. Niestety nie dostrzegasz, że ona zachowuje się jak Barbie, nosi różowe sweterki i pisze do innych chłopców . Chciałabym byś to zrozumiał, byś zauważył znaki, które tak często Ci daję .Bo wiesz , cholernie mi się podobasz .
|