Ona czuje się naiwna, z dnia na dzień narasta jej uczucie, wmawia to sobie.. nie chcę dopuścić do siebie innej myśli...przyjaciele pocieszają ją, pomagają w każdej wolnej chwili.. ona docenia ich starania, ale.. nie umie powiedzieć że jest komuś potrzebna do życia..nie umie? nie może?.. całe dnie i noce myśli tylko o nim, nie umie zapomnieć.. a on? znów zranił, potraktował jak śmiecia, jak rzecz.. wczoraj się rozstali.. a dziś? ma inną! jeszcze dziś rano chciał zabić się, nie mógł bez niej żyć.. dochodzi wieczór a on co? inna, inna, inna.. ONA... załamała się.. ciągle płacze..łzy spływają po policzkach.. a ona czuje słony smak łez w ustach...
|