Robił nadzieje , zostawił , zapomniał . W szkole udawał , że jej nie zna . Ubrała się w najlepiej dobrane ciuchy , starannie ułożyła włosy i zrobiła porywający makijaż . Do tego dodała olśniewający uśmiech , który on tak uwielbiał . Podeszła do niego i słodkim głosem przedstawiła się , kończąć słowami ' Nie , wcale nie jest mi miło ' nadal cudownie się uśmiechając . On zbity z tropu , zrobił speszoną minę i już chciał iść dalej . Lecz ona zatrzymała go slowamia ' Już nie musisz udawać , ze mnie nie znasz ' . A on ostatni raz spojtzał na jej piękny uśmiech i żałował , że tak ją potraktował ..
|