Jak jest? Właściwie nie wiem, staram się znaleźć właściwe słowa, ale nie mam czasu, a może nie mam ochoty przyznawać się przed samą sobą, że to tylko chwilowe różowe okulary które pod wpływem słońca blakną i świat znów staje się szary. Widzę przez mgłę, a mgłę kocham, kocham to co się z niej wyłania. Obrazy, kolory, zamęt.
|