Wsłuchiwała się w każde jego uderzenie o klawisz. Uwielbiała to – uwielbiała czuć, że ma go przy sobie. Że gra tylko i wyłącznie dla Niej. Ukajał ją swoją muzyką – swoją obecnością. kochała siedzieć wieczorami na parapecie z kubkiem gorącego kakao czekając aż pojawi się na wyświetlaczu jego numer telefonu. Odbierając wsłuchiwała się w nuty, które przeznaczone były dla Niej. Szeptał w między czasie, jak bardzo ją kocha i potrzebuje. Uzależniła się od tego- od tych wieczorów, poranków i chwil. Uzależniła się od Niego.
|