Po raz kolejny sprawiasz,że nie umiem wydusić z siebie żadnego słowa. To chyba coś znaczy,prawda..? Ja też boję się porażki,ale nawet jeśli zmienisz zdanie co do mnie, to i tak będę dziękować Bogu, że sprawił,że jest jak teraz, że postawił Cię na mojej drodze i że moge przezywac te wszystkie uczucia, których nie da się zdefiniować.. Wszystko co robię,co myślę,co mówię jest związane z Tobą. Wniosłeś szczęście do mojej codzienności. jestem Ci za to bardzo wdzięczna. Nie wyobrażam sobie,że teraz nagle mogłabym żyć bez Ciebie. Nie chcę i nie umiem sobie tego wyobrazić. Tak bardzo Cię potrzebuję..
|