zapomnieć. takie proste słowo. gdyby część jej mózgu potrafiła od tak, po prostu wymazać informację bez śladu. tak, jak zapomniała o drobiazgach: wysłaniu życzeń, oddaniu książki do biblioteki, kupieniu pasty do zębów podczas zakupów w supermarkecie. z wielkimi wydarzeniami nie jest już tak łatwo. wyryły się w pamięci na zawsze. żyją w tkankach mózgu, pod skórą, we krwi. zwinięte w kłębek, drzemią w nieświadomości, od czasu, aż ktoś je zbudzi. ni stąd, ni zowąd wspomnienia ożywiają, wypełniając głowę obrazami przeszłości.
|