|
'To gdzie się dziś bawimy '-zapytałam. "Melanż na koncercie Bednarka w Szufladzie." - rzuciłeś z drugiego pokoju. Przeanalizowałam te sześć słów po czym zapytałam ' że co kurwa ?! ' - "Melanż na koncercie Bednarka w Szufladzie, to kurwa. Może jeszcze przeliterować ?! " po lekku już zdenerwowany odpowiedziałeś. Po prostu kocham gdy planujesz melanże za mnie. Po 2 godzinach dotarła reszta ekipy widząc moją naburmuszoną minę jeden ziomek zapytał ' ona już wie ? ' odparłeś : ' a nie widać ? ' po czym ekpia wyciągając połówkę z torby zaczęła śpiewać " Siema siiema oczarowały nas tego ciała wdzięki chcemy się napić z tobą w rytmie tej piosenki " --- katujecie mnie tym chyba 5 raz. nie ma co dalej was kocham. // rap-na-ulicach
|
Dodaj komentarz
