nasze głosy nie są już tak piskliwe , radosne i beztroskie jak wtedy . zmieniły się , o wiele . nie , to nie kwestia przepicia , czy skutki za dużej ilości wypalonej trawki . zawiniliśmy my - za dużo dowiedzieliśmy się o sobie , zbyt wiele bólu zadali sobie nawzajem . nie potrafimy już rozmawiać tak jak kiedyś . nie po tej krzywdzie , którą wyrządziliśmy sobie wzajemnie . / tymbarkoholiczka
|