Mam cały poraniony nadgarstek. a w pokoju odpadł mi tynk, ze ściany.
uderzam pięścią w ścianę za każdym razem, gdy o Tobie pomyślę.
taka moja osobista terapia szokowa. miałeś zacząć mi się kojarzyć z bólem. poskutkowało.
ale nawet w formie cierpienia jesteś zachwycający. jestem po prostu zwykłą
nastolatką z 3789 problemami i 8390 wadami. to chyba normalne.
|