ludzie mi wmawiają ze mam anoreksje...ciagle slysze ze mam chudziutkie łapkie, ze nie mam cyckow,ze nic nie jem...
aaaa jestem osoba ktora wpierdala dwa obiady a na sniadanie je czekolade ... aa na imprezach siedzi przy stole zeby zjesc sernik..
kocham zarcie ! nie moja wina ze jestem kosciakiem! kocham moje male palce u rąk! ii wszystkie wystajace kosteczki ...tylko cycki sa tragedia hmmm musze zainwestować w implanty albo zosatć młodą matką z mlekiem w cyckach ..
tak ogolnie to jestem chora..czuje sie jak brudna skarpetka z dziura na piecie ...
kaszel mnie zabija :O przez ta glupia chorobę nie poczuje zapachu świąt ..nie poczuje smaku żarcia
chce..chce...pragne...chusteczki do nosa :O
ps. pizza byla dobra...:O chce jeszcze
|