Siedziałam na ławce w parku, ze słuchawkami w uszach i ukochanym psem u boku czytając sms'y od Ciebie. Pomyślałam, że było to niedawno... Brakowało mi tego . Nagle przerwała się melodia w słuchawkach i usłyszałam dźwięk sms'a . Zobaczyłam nadawcę. Byłeś to Ty. Zamknęłam oczy i kliknęłam 'pokaż'. Przeczytałam 'Jest jutro matma ?'. Byłam zawiedziona... /ciaramciaciamciam
|