Z moja ekipą wbilam na stacje benzynowa ,po jakis zapas żywności na nastepne godziny.Kolezanka podeszła do lódówki z lodami i powiedziała ,że jest jej zimno.Przez tak głupie słowo nie potrafiłam przestac sie śmiać , a kasjerka oznajmiła całej swojej ekipie stojacej za nia,że jesteśmy najebane i napewno cos wciagałysmy/grubsonowa0
|