i po raz kolejny, bez uprzedzenia, obudziła się w Niej tęsknota. za Jego oddechem. za Jego spojrzeniem. za Jego codzienną obecnością. przekonanie, że uczucie do Niego, minęło, znów się rozmyło. coraz częściej zaczęła Ją nawiedzać obawa, że to nigdy się nie skończy. ten nieustanny ból. wspomnienia, przelatujące przed oczami, późnymi wieczorami. sny, w których przedstawia Ją swoim kumplom jako s w o j ą dziewczynę. / definicjamilosci
|