Siedziała na kompie do 23 23 , bo pomyślała , że może wtedy on o niej sobie przypomni lecz zawsze było tak ze wyłączyła komputer o 23 59... Potem leżała na łóżku rozmyślała nad wszystkim i ogarniała wszystko w całość. W końcu dochodziła do wniosku , że to wszystko nie ma sensu i zasypiała.
|