Nie chcę udowadniać, że mógłbym cię skrzywdzić, ziom.
Nie wierzysz w to, proszę nie bądź naiwny,
Bo mógłbym to zrobić na tysiące sposobów,
Ale póki co budząc się rano znajduję powód
by gonić swoje sny i nie deptać po Twoich brachu,
Wiem jak smakują łzy i mam w sobie full strachu.
|