wracam do tamtych chwil, które spędzalismy razem. stoję obok jak cień i sie przyglądam, widzę Twój uśmiech, dałabym wszystko żeby go zobaczyć. właśnie się do Ciebie przytulam. podchodzę do Ciebie bliżej, bezszelestnie, mijająć siebie, właśnie śmiejącą się z tego co powiedziałeś. głaszcze Cię po policzku, nie czujesz tego, ponieważ jestem tylko szarą smugą, smugą wspomnień... bezgłośnie wypowiadam " żegnaj"... // przedsmakdnia
|