Czasem miewam takie chwilę, że siadam na krawężniku chodnika, po którym właśnie idę , zasłaniam twarz rękami i wybucham głośnym płaczem. Krzyczę na każdego kto do mnie podejdzie, wyzywam ludzi jadących samochodem gdy tylko na mnie spojrzą. To dlatego, że mam dość. Dość udawania, że jest ok, że mnie nie boli to co robisz , to co się dzieje.W takich momentach chciałabym wykrzyczeć Ci w twarz jakim skurwielem jesteś i jak boli mnie Twoje zachowanie. Ale nie mogę się złamać ... ta jebana duma.
|